Początkowo było stabilnie, bezpiecznie. Pożyczka krótkoterminowa, czy długoterminowa – była wzorową współpracą, między Tobą, a pożyczkodawcą. Spłacana na czas, bezproblemowo.
Większość chwilówek można zaczerpnąć za pomocą samego kontaktu telefonicznego. Jest to proces łatwy i szybki. Komplikacje pojawiają się, gdy na spłatę pożyczki brakuje środków…
Jak więc w takiej sytuacji spłacić pożyczkę, jeśli masz dochód, ale nie wystarczający do uregulowania zadłużenia?
Po pierwsze – nie odwlekać kontaktu z pożyczkodawcą. To najgorsze, co możesz w tym przypadku zrobić.
W większości przypadków kwotę niespłaconej pożyczki można rozłożyć w czasie. Nowe, dogodne do spłacenia raty, na odpowiadający nam okres czasu. Wszystko zależy od osobistej możliwości finansowej i umowy między pożyczkodawcą, a pożyczkobiorcą. Takie odroczenie spłaty najczęściej jest płatne, ale nie są to kolosalne sumy. Na pewno będzie to także tańsze rozwiązanie aniżeli rosnące odsetki od nieterminowej spłaty. Rozłożenie rat na dłuższy czas znacznie ułatwi nam wyjście z kłopotliwej sytuacji.
Odrzucanie czy ignorowanie telefonów spowoduje jedynie frustrację pożyczkodawcy i naliczanie odsetek, a jest to zupełnie zbędne. Obu stronom zależy bowiem na jasności sytuacji i jej rozwiązaniu. Pożyczkodawca nie ma na celu pogrożenia Cię. Staj twarzą w twarz ze swoimi problemami i zacznij działać. Odważ się i odbierz dzwoniący od tygodnia telefon. Nie pozwól na dalsze naliczanie odsetek.
Jeszcze lepiej będzie jeśli sam wyjdziesz z inicjatywą. Zadzwoń i posłuchaj, co konsultant jest Ci w stanie zaoferować w przypadku przewidywanych problemów z terminową spłatą rat.
Po drugie – nie zaciągać kolejnych pożyczek.
Znów nie masz pieniędzy na spłatę? Może kolejna chwilówka?
Pamiętaj jednak, ze nie można postępować w taki sposób w nieskończoność. To błędne koło, które rozwiąże sprawę, ale tylko na krótki czas. Bardzo szybko znowu nadejdzie termin wywiązania się z należności, którą jeszcze powiększyliśmy, a sytuacja dochodowa pozostanie bez zmian i okaże się, że tak na prawdę stoisz w miejscu.
Najważniejszą rzeczą jest spłacenie długu. Jeśli Twój dochód na to nie zezwala, musisz pomyśleć o jego zwiększeniu.
Zorganizuj się. Zadbaj o swoją równowagę finansową.
Twoim zadaniem jest wyjście z długów. Ten cel uznaj za najważniejszy. Należy tak zaplanować przepływ swoich pieniędzy, by na czas zebrać potrzebną kwotę na spłatę comiesięcznej raty. Nawet, jeśli to miałoby się wiązać z obniżeniem standardów życia, czy sprzedażą dóbr materialnych. Po ustabilizowaniu swojej sytuacji możesz wrócić do stanu sprzed problemów ze spłatą długów. W przypadku, gdy tego nie zrobisz, mogą się rozpocząć procesy windykacyjne, wezwania do sądu, wpisanie do rejestru dłużników. To wszystko wpływa negatywnie na historię kredytową. Twoja bierność w przyszłości może doprowadzić do komplikacji z kupnem zwykłego sprzętu elektronicznego na raty. Tego już nie można cofnąć.
Jeśli mimo starań w dalszym ciągu nie jesteś w stanie uzbierać co miesiąc potrzebnej kwoty warto skontaktować się z doradcą kredytowym. Może okazać się bowiem, że w twojej sytuacji jedynym rozwiązaniem będzie konsolidacja chwilówek (sprawdź tu, na czym dokładnie ona polega). Niekiedy bowiem tylko połączenie wszystkich zobowiązań w jedno i tym samym zmniejszenie wysokości miesięcznej raty da nam możliwość terminowej spłaty kredytu.
Nie dopuść do tego, żeby w Twoje życie musiał interweniować komornik. Zacznij racjonalnie działać i myśleć, póki nie jest za późno.