Podczas rozmowy kwalifikacyjnej, ze strony pracodawcy może paść ogrom pytań, nie tylko w zakresie naszych kwalifikacji lub doświadczeń, a również zalet i wad. Jednak czy powinniśmy wystrzegać się mówienia o słabych stronach, tworząc obraz nieskazitelnej osoby, która nigdy się nie myli? Taka wersja brzmi niewiarygodnie, czyż nie? I tak podobnie może pomyśleć o nas pracodawcy. Dlatego co powiedzieć, jak tworzyć zdania oraz czego uniknąć podczas rozmowy z potencjalnym pracodawcą?
Przed pójściem na rozmowę kwalifikacyjną, warto jest przeanalizować nasze cechy charakterystyczne, potencjalne zalety i wady lub chociażby to, jak radzimy sobie z konkretnymi sytuacjami. Jednak wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i sztuką nie jest niewpadnięcie w kłopoty, a wyjście z nich i radzenie sobie w sytuacjach, które nie zdarzają nam się na co dzień. Dlatego jakie wady są neutralne albo łatwe do wyeliminowania i których nie musimy się bać?
Wady neutralne i łatwe do wyeliminowania.
Wady neutralne charakteryzują się brakiem wpływu na naszą pracę lub stanowisko, jakie wykonujemy w firmie. Dla przykładu, do wad neutralnych należy brak umiejętności o pomoc, czy niechęć do kontaktów międzyludzkich na stanowiskach, które wymagają jedynie skupienia na wykonywanej pracy, a nie socjalizacji. Dodatkowo pod uwagę możemy wziąć wady takie jak problem z wystąpieniami publicznymi (chyba że staramy się o pracę na scenie, wtedy może okazać się to problem). W innym wypadku takie wady można wyeliminować poprzez częstą praktykę i pracę nad tym elementem.
Podobnie możemy zaliczyć niecierpliwość, która w niektórych wypadkach jest wadą, którą da się wyeliminować, a w niektórych wypadkach zwyczajnie wykorzystać w zakresie własnych obowiązków. Na przykład, jeśli pod opieką mamy jakąś grupę projektową, niecierpliwość kontrolera może wyeliminować opóźnienia, a nawet sprawić, że praca zostanie wykonana dużo przed ostatecznym terminem. Poprawia to efektywność firmy i jest pozytywnym skutkiem wykorzystania wady.
Praca nad własnymi błędami.
Ważnym elementem podczas mówienia o własnych słabościach jest przyznanie, że pracujemy nad sobą i staramy się wyeliminować konkretne elementy. Dobrym przykładem w tej sytuacji jest nieznajomość niektórych programów, systemów czy języków, jednak potwierdzenie, że na przykład uczęszczamy na kurs czy dodatkowe lekcje, mające nas douczyć w danej dziedzinie. Dobrze o nas świadczy świadomość własnych błędów i chęć pracy nad nimi.
Podobną wadą w tej sytuacji jest bycie nadmiernym perfekcjonistą i chęć doprowadzenia każdego szczegółu do doskonałości. Niektórych takie zachowanie z naszej strony może irytować, dlatego warto wspomnieć o możliwych rozwiązaniach, jakie staramy się stosować, by umilić innym pracę z nami, mimo takiej wady. Dla przykładu dobrym sposobem jest rozpisywanie planu działania oraz cech, jakie chcemy uzyskać w naszej pracy. Dzięki temu nie będziemy mogli wyjść poza wcześniej ustalone ramy, a dzięki temu będziemy skupiać się jedynie na wcześniej ustalonych celach.
O jakich cechach nie warto wspominać?
Na pewno nie warto mówić o swoich skłonnościach do spóźnialstwa i częste zasypianie do pracy. W końcu każdy pracodawca, inwestując w pracownika, liczy, że ten będzie pojawiał się w miejscu pracy na czas i będzie wyrabiał faktyczną liczbę godzin, za którą mu się płaci. Również zbędnym elementem w wymienianiu naszych wad jest wspomnienie o lenistwie. Ważnym elementem podczas pracy jest czysta chęć do niej i samozaparcie w wykonywaniu jej, a nie wykonanie jej jedynie po łebkach.
Takie elementy mogą jedynie utrudnić nam zdobycie posady, o jaką się staramy, dlatego takich elementów naszej osobowości należy unikać. Warto postawić się na miejscu pracodawcy i zastanowić się, jakiego pracownika mógłby chcieć on zatrudnić, a z jakiego by zrezygnował. Te elementy, które w naszym odczuciu są niewybaczalnymi wadami u drugiej osoby, mogą być tym, o czym lepiej nie wspominać w rozmowie z potencjalnym pracodawcą.
Przed przystąpieniem na rozmowę kwalifikacyjną, ważne jest przeprowadzenie analizy nas samych i dowiedzenie się, co może zadziałać na naszą korzyść, a co wręcz przeciwnie, może przesądzić o naszych przygodach w firmie, kończąc tę historię zanim się ona w ogóle zacznie. Ważne dlatego jest świadome selekcjonowanie wyjawianych o nas samych informacji. W przeciwnym wypadku możemy przypadkowo wyjawić o sobie informacje, które nie dość, że mogą nie dać nam możliwości wykonywania zawodu na danym stanowisku, ale również mogą wpłynąć na opinię o nas jako o człowieku.
Przy samym wyborze pracy należy pamiętać, żeby potrzebne cechy nie były całkowitym przeciwieństwem tego, co sami sobą reprezentujemy. W przeciwnym wypadku nawet jeśli przejdziemy pomyślnie wstępną rozmowę, to praca może być dla nas męcząca, lub sam pracodawca może zauważyć rzeczy, które uprzednio przed nim zatailiśmy i niekoniecznie może być chętny do dalszej współpracy. Jest to powód, by pracować nad sobą i mierzyć się z własnymi słabościami, rozpoczynając od świadomości, a kończąc na samo poprawie.