Jetpack – czy warto zainstalować tą wtyczkę?

Jetpack – czy warto zainstalować tą wtyczkę?

Wtyczki zmieniają bloga wordpress w potężną platformę. Dzięki nim zyskujesz nowe możliwości. Wyzwanie stanowi zarządzanie tymi wtyczkami. Gdy ich liczba rośnie, to łatwo się w tym wszystkim pogubić. U mnie przez jedną wtyczkę nie działała inna przez ponad 2 miesiące. Dopiero po tym czasie odkryłem w czym tkwi problem.

Zadanie ułatwiają wtyczki-kombajny. Są to wtyczki, które łączą działanie wielu wtyczek. O jednej z nich pisałem we wpisie o najlepszych wtyczkach wordpress. Dzisiaj omówię ją szerzej.

Jetpack – kombajn, który warto mieć

We wtyczce znajdziesz mnóstwo funkcji. Mnie szczególnie interesują:

Statystyki
Śledzenie komentarzy
Monitorowanie dostępności strony

A wszystkich modułów dostaniesz 34 po zainstalowaniu wtyczki, więc masz w czym wybierać. Znajdziesz tam między innymi przyciski społecznościowe, wtyczkę do podobnych postów, czy też ustawienie facicony.

To wszystko ułatwia zarządzanie blogiem. Oczywiście pod warunkiem, że te rozwiązania Ci się podobają (ja np. wolę inną wtyczkę do przycisków społecznościowych niż ta od jetpack).

Z czego ja korzystam i dlaczego?

Używam jetpack głównie dla statystyk. Wiem, że Google Analytics są lepsze i ich również używam. Po prostu w jetpack do tej pory miałem wszystko po zalogowaniu na jednym ekranie (teraz zaczynają to zmieniać, ale mam nadzieję, że stary wygląd będzie ciągle dostępny). A gdy coś mnie interesowało bardziej szczegółowo to wszystkie wyniki zawsze znalazłem na jednej stronie.

Natomiast w Google Analytics trzeba klikać i klikać, i klikać… To męczy gdy chcę szybko coś znaleźć. Dlatego gdy chcę po prostu sprawdzić dane to używam jetpack, gdy natomiast chcę je przeanalizować to Google Analytics.

No i jest jeszcze coś o czym pisałem we wpisie o statystykach, w jetpack dostaję podsumowanie roczne. Nie jest to żaden zaawansowany raport, ale lubię to, podoba mi się.

Ponadto monitorowanie dostępności strony – zewnętrzne serwisy mają ograniczenia. Albo w ilości stron, które można dodać (oczywiście możesz znieść te ograniczenia płacąc abonament), albo w częstotliwości sprawdzania dostępności. Jetpack też sprawdza stronę tylko raz na 5 minut, jednak mogę zarządzać monitorowaniem z poziomu bloga. Nie muszę się logować na zewnętrzne serwisy.

Natomiast śledzenie komentarzy znosi ze mnie konieczność instalowania innej wtyczki. Dawniej chyba instalowałem jakąś wtyczkę subsribe via comments (Albo coś w tym stylu), teraz mam to zapewnione poprzez jetpack. Różnica teoretycznie żadna, ale dla mnie jest wygodniej.

A inne moduły wtyczki sprawdzaj samemu, być może znajdziesz coś co Ciebie urzeknie, w czym się zakochasz. Jeżeli masz z nimi jakieś doświadczenia to podziel się w komentarzu A jeżeli masz jakieś inne opinie, porady, wnioski to również je opisuj.

Dodaj komentarz